10 listopada 2023 r. w kalendarzu znajduje się Dzień Jeża. Same jeże nawet nie wiedzą, że mają swoje święto, bo już smacznie śpią zwinięte w kłębuszek w swoim gnieździe z liści. Za to my na zajęciach z okazji ich święta, poznaliśmy zwyczaje, sposób odżywienia i zagrożenia, jakie na jeże czyhają. Podczas licznych zabaw mogliśmy zapolować jak jeż, zwijać się w kulkę do zimowego snu, sprawdzić jak działa nasz węch, sami wcielić się w jeża i stać się uważnym kierowcą. Wiemy już, że lato jest porą, kiedy jeże intensywnie żerują, aby zgromadzić zapasy tłuszczu przed zapadnięciem w sen zimowy. Wiemy też, że jeże wcale nie jedzą jabłek. Drapieżniki te chętnie zjadają owady, dżdżownice, a nawet jaszczurki, węże (są do pewnego stopnia odporne na jad żmij), niewielkie gryzonie czy jaja ptaków. W poszukiwaniu pokarmu jednej nocy są w stanie przejść nawet 3 km. Jeże możemy spotkać po zmroku na obrzeżach lasów, w parkach, ale również na osiedlach w dużych miastach czy przy ruchliwych drogach. Na jeże czyha wiele zagrożeń. Jako mieszkańcy miast, najczęściej padają ofiarą w ruchu ulicznym. Dlatego warto jeździć uważniej. Dla jeży mogą być niebezpieczne także prace ogrodowe. Sterta liści może być świetnym pomysłem na zimowe legowisko dla jeża, gdy przygotowujemy ją świadomie. Ta sama jednak, może być dla niego śmiertelną pułapką, gdy właściciel pozostawi ją z braku czasu, a po kilku tygodniach postanowi sprzątnąć. Wybudzony z zimowego snu jeż może nie być w stanie znaleźć dla siebie bezpiecznej kryjówki i ponownie zasnąć. Może nie przetrwać zimy, nie mając możliwości zdobycia pożywienia. Dlatego najlepiej sprzątać sterty liści od razu, lub pozostawić je do wiosny. W Polsce jeż był objęty ścisłą ochroną gatunkową od 1984 r., od 2014 r. podlega ochronie częściowej. Dbajmy o jeże!